niedziela, 7 października 2012

Polskie drogi

Wiozę Kozę do koleżanki. Śpieszy mi się trochę i na zakręcie minimalnie zarzuciło.
- Przypomniała mi się Polska – mówi Koza. – Fajnie tam było.
- Tak? A co konkretnie ci się podobało?
- Jeżdżenie samochodem.
- Jazda samochodem? Hm... A dlaczego właśnie jazda samochodem?
- Bo wszyscy jeździli za szybko i drogi miały dziury i cały czas się trzęsłam i podskakiwała mi głowa. A tu jest tak nudno. Nie ma dziur. Jedziesz i jedziesz i nic się nie dzieje. I jak chcesz pojeździć na roller costerze, to trzeba jechać aż do parków rozrywki. 

Oj, trzeba... trzeba...





2 komentarze:

  1. Przykre ale niestety prawdziwe :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda? Ale z drugiej strony ktoś do tych połatanych dróg tęskni... Ja zaś marzę o wykończeniu autostrad w Polsce. Oby wreszcie można było bez trudu przejechać z południa na północ... ;-)

      Usuń