piątek, 31 października 2014

Wcale mu nie mówiłam, że zbliżają się pierwsze dni listopada...

Piękny, słoneczny dzień. Aż przyjemnie usiąść w cieniu.
Huśtają się w drzewach włosy włochate. W gęstych firankach. Na popielato.




















- Co to jest?
- Spanish Moss. Oplątwa. To taka roślina, która lubi rosnąć na drzewach.
- Czy ona rośnie w Polsce?
- Nie...
- A ja myślałem, że Spanish Moss to wierzba płakająca.
- Wierzba płacząca inaczej wygląda i sama jest drzewem, a nie rośliną żyjącą na drugiej.
Opisuję Kozakowi. Przypomniał sobie podłużne listki na luźno zwieszonych, smukłych gałązkach.
- A dlaczego mówi się wierzba płacząca?
- Nie wiem. Może dlatego, że melancholijnie wygląda, kiedy wiatr porusza jej gałęziami.
A czemu pytasz?
- Myślałem, że mówi się wierzba płacząca, bo ludzie na nią patrzą i myślą o tym, jakie życie jest smutne...

11 komentarzy:

  1. oooo...przesłodki Kozak, ale jakie piękne zdjęcie!! Super!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, wydumał sobie chłopak... (Co do drzew, to rosną sobie tutaj takie...) :-)

      Usuń
  2. pewnie mówią na nią płacząca z obydwu powodów. W zależności na kogo padnie...

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam nadzieję, że życie Kozaka nie jest aż tak smutne ...
    Ściskam z Polski, gdzie liście z płaczących wierzb już poopadały.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też! Ja też mam nadzieję, że on nie łączył teorii z praktyką. :-) Uściskaj ode mnie jesienną Polskę. :-)

      Usuń
  4. ale wymyślił ;-)
    wiesz, ja najpierw jak popatrzyłam na to zdjęcie to widziałam na nim skały :8
    .....dopiero przeczytałam Twój opis i jeszcze raz spojrzałam....hmmmmm to nie skały tylko niebo :D
    pozdrawiam
    ivonesca

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też to pomyślałam: "ale wymyślił" ;-) A te skały to mnie zadziwiły. Mrużę oczy, odsuwam się od ekranu, ale chyba dziś nic więcej nie zobaczę poza tym, co widziałam pstrykając zdjęcie. Szkoda.

      Usuń
  5. Mowisz ze oplatwa, za leniwa bylam zeby sprawdzic jak sie mowi po polsku spanish moss.
    Kozak ma racje, podobna do wierzby plakajacej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda? I drzewo przez to całe w opłakającym stanie ;-)

      Usuń
  6. Stwierdzilam po tym poscie ze musze zapiswac takie "plakajace kwiatki" mojej corki. U mnie notorycznie slysze: a ludzie to wia, umia.

    OdpowiedzUsuń