- Wróbel...
Wróble to znasz, bo tutaj też czasem latają... Dudek...
- Wiem, co to za ptak!
Widziałam go w filmie.
- Gdzie? Na
Discovery Channel?
-
Nie... – i Córa rzuca angielskimi odpowiednikami Epoki lodowcowej i Pingwinów
z Madagaskaru.
Coś
mi zaczyna się nie zgadzać.
Widząc
czujność w moich oczach, Koza szybko dodaje (też po angielsku) autorytatywnym
tonem, jakiego dawno u niej nie słyszałam:
–
Dudek to gruby ptak o słabo wykształconych skrzydłach. Nie potrafił fruwać i
dlatego łatwo go było złapać. To gatunek wymarły.
Taaak?
Czyżby
od czasu mojego wyjazdu z Polski wyginęły wszystkie dudki? Chyba coś bym o tym
wiedziała... Poza tym dudki nie były opasłe. Miały normalnie rozwinięte
skrzydła...
Trzeba
zasięgnąć porady u rozjemcy - Wikipedio, powiedz przecie, kto ma rację, a kto
plecie?
Zasiadłyśmy
przed komputerem i Córka pokazała mi wymarłego ptaka. Nazywa się „dodo”, nie
„dudek”. Faktycznie podzielił los
dinozaurów i teraz co najwyżej może robić karierę w kreskówkach lub w animacji
komputerowej.
Wyszukałam
Kozie dudka i barwy pióropusza dosłownie powaliły Córkę na kolana.
-
Mama, kup mi go! Błagam cię. Moja jedyna Marmolado!
-
Dziecko, gdzie ja ci tu dudka dostanę? Poza tym tych ptaków nie trzyma się w
domu. One śmierdzą... To tak, jakbyś skunksa sobie do domu sprowadziła...
Koza
patrzy na mnie z pobłażaniem.
- No
i?
No i
po głębszym zastanowieniu nadal utrzymuję, że dudek na zwierzątko domowe się
nie nadaje. Z doświadczenia wiem tylko jak sobie poradzić z fetorem po ostrzale
skunksa (ciuchy należy pożegnać, a skórę umyć sosem pomidorowym). Natomiast
czym wywabić woń pozostawioną po ewentualnym wystrzale dudka? Pojęcia zielonego
nie mam. Dopóki się nie dokształcę, do zagłaskania na śmierć Kozie musi
wystarczyć pet shopowy aligator.
...skunks - sos pomidorowy... zart?
OdpowiedzUsuń... dudek - smierdziuszek... prawda?
Nie, to prawda. Żeby zmyć z siebie woń skunksa, należy umyć się sosem pomidorowym. I że dudki brzydko pachną też prawda. :-)
OdpowiedzUsuńNo to ciekawostka:
OdpowiedzUsuńhttp://estonczycy.pl/wideo/lotwie-wybrano-ptaka-2014-roku-zostal-nim-dudek
;-)