Przedstawiam dwie próbki prac naszego tandemu pisarskiego po drobnej edycji (moje
zdania zaznaczyłam kolorem pomarańczowym, Kozy – czarnym).
Opowiadanko I - PUCHATEK I SAMOCHÓD
Puchatek zrobił prawo jazdy i kupił samochód.
A potem wybuchł.
Niestety, dopiero w domu Puchatek odkrył dziurę w siedzeniu kierowcy.
Dlatego Tygrys zabrał kluczyki.
- Nie będę nigdzie więcej jechał takim gruchotem! – wykrzyknął Puchatek.
- Że niby co???
Rozzłoszczony Puchatek kopnał oponę.
- Muszę się napić – powiedział Tygrysek i poszedł po piwo.
Wrócił za chwilę z poduszką.
Założył sukienkę.
Zadowolony, umieścił poduchę w samochodzie i odjechał.
Opowiadanko II - PUCHATEK, KRÓLIK I PACZKA
Puchatek dostał od Królika wielką paczkę.
Nawet się ucieszył.
Czyżby był to prezent urodzinowy? Figa z makiem! Po otwarciu pudło okazało
się puste.
Ale potem dobrze się zastanowił.
Królik po prostu sobie zakpił. „To taki z niego przyjaciel?” - rozmyślał
rozczarowany Puchatek.
- Wolisz kota?
- Mam cię gdzieś!
- Kupię ci psa.
Puchatek postanowił pójść na skargę do Tygryska, lecz akurat lunął rzęsisty
deszcz.
- Kupię ci nawet dudka!
- A parasol byś pożyczył? – westchnął Puchatek.
- A świnka morska może być?
Puchatek wyszedł bez słowa i doszczętnie przemókł.
Ps. Witam gorąco zaglądających tu Agatę i „Włóczykija” (uam20)... Czy
„Włóczykij” wie, że istnieje na blogu post o „muminkach”? ;-) W TYM TU miejscu.
Fajna zabawa i historyjki wyszly bardzo ciekawe :p
OdpowiedzUsuńi dziekuje za powitanie :-)
A proszę barrrdzo ;-)
UsuńZawsze uwielbiałam tę zabawę...Dzięki za przypomnienie!
OdpowiedzUsuńCała przyjemność po mojej stronie. ;-)
Usuń:-) ale fajne historyjki -dotychczas znalam ta gre tylko w wariancie rysowanym dzieki za fajny pomysl :-))
OdpowiedzUsuńNo widzisz? A mnie wariant rysunkowy nie przyszedłby do głowy...
UsuńGenialne!!! Mogę zrobić jakieś podlinkowanie do Ciebie na moim blogu???Przecież to wszyscy znamy!!! No to do zabawy!
OdpowiedzUsuńA opowiadanka rewelacja!!
Myślę, że nawet jak dziecko maleńko czyta (jak mój Mały) to już coś można klecić! a zabawa przednia i motywuje bardzo do czytania!!!
Linkuj, linkuj śmiało. Ucieszę się tylko.
UsuńZawsze lubiłam Tygryska. Teraz już wiem dlaczego :)
OdpowiedzUsuńHahaha... "Tygrysio" nie tylko lubi skakać, ale i ZAskakiwać ;-)
UsuńDzięki za przypomnienie mi tej super zabawy! Już jutro się za nią bierzemy :-)
OdpowiedzUsuńCiekawe, co Wam z tego wyjdzie...
UsuńSpróbujemy! W ramach ćwiczenia wyobraźni i ortografii :-)
OdpowiedzUsuń